• Kliknij
  • Kliknij
  • Zobacz więcej

Nieprawidłowości przy wyborach sołtysa

Drukuj
"Nurtuje mnie problem który zaistniał podczas wyborów do Rady Sołeckiej i wyborów sołtysa w moim sołectwie w lutym br. Wybory odbywały się na zebraniu wiejskim. Statut Sołectwa jest b. lakoniczny. M.in. w par. 23 pkt mówi "sołtys pełni funkcję przewodniczącego Rady Sołeckiej.
Zgodnie ze statutem komisja wyborcza ma być 3-5 osobowa, wybierana w głosowaniu tajnym przez zebranie wiejskie.
Na zebraniu wyborczym zgłoszono do 5-cio osobowej komisji wyborczej 6-ciu kandydatów, ale wykreślono jednego bez podawania powodu, a głosowanie odbyło się jednocześnie na wszystkich. Czy zatem Komisja miała mandat do ukonstytuowania się. Komisja wyborcza wydawała karty do głosowania bez potwierdzania tożsamości, nie było list wyborczych, karty do głosowania nie były opieczętowane, nie wiadomo ile ich wydrukowano i komu je wydawano. Nie zabezpieczono tajności głosowania, nie było kotar. Głosowanie do rady i na sołtysa odbywało się jednocześnie w tym samym miejscu na innych kartach. Statut lakonicznie odnosi się do wyborów na zebraniu, czy zatem brak takich uregulowań powoduje, że należy stosować te które są opisane dla powszechnych? Protokół komisji wyborczej nic nie mówi o nieprawidłowościach w trakcie wyboru Komisji Wyborczej tak jakby ich nie było. Jestem w posiadaniu pisemnego oświadczenia kandydata do Komisji który został skreślony. Zatem czy zachodzi przesłanka o popełnieniu przestępstwa z art.271 kk. Wybory na sołtysa rozpoczęto po prezentacji 1 kandydata zatem jak uznać prawo do równego traktowania kandydatów" - napisał do naszej redakcji sołtys M.G.
Od redakcji: To jakie mają być organy sołectwa wynika z przepisu art. 36 ust 1. ustawy o samorządzie gminnym. Jego brzmienie jest następujące: „Organem uchwałodawczym w sołectwie jest zebranie wiejskie, a wykonawczym - sołtys. Działalność sołtysa wspomaga rada sołecka." Przepis ten jest dość lakoniczny, bo określa tylko jakie mają być te organy, przy tym nie nazywa nawet rady sołeckiej jako organu, tylko postanawia, że rada sołecka ma za zadanie wspomagać sołtysa. Natomiast to jaka ma być organizacja tych organów i jakie mają być ich zadania ma wynikać zgodnie z przepisem art. 35 ust. 3 pkt 3 ustawy o samorządzie gminnym z uregulowań znajdujących się w statucie sołectwa, który uchwala rada gminy, po uprzedniej konsultacji z mieszkańcami. Przepisy w statucie zatem powinny rozwijać to co stanowią przepisy ustawowe w taki sposób aby w razie wątpliwości statut je rozwiewał, a nie mnożył. Jednocześnie przepisy statutowe nie mogą modyfikować przepisów ustawowych ani wykraczać poza nie. Narzucanie zaś statutem sołectwa organowi wykonawczemu tj. sołtysowi nowej funkcji jako przewodniczącego rady sołeckiej jest nieuprawnione, bo ustawa nie daje takiego upoważnienia radzie gminy. To jest nieuprawnione modyfikowanie przepisów ustawowych. Jednak dopóki statut nie zostanie wzruszony na drodze prawnej (a jest to b. trudne, nieomal praktycznie nierealne) dopóty ten przepis obowiązuje. Najlepiej by było więc żeby sama rada gminy przy najbliższej okazji ten przepis w drodze uchwały wyeliminowała ze statutu, przy czym warto pamiętać, że każda zmiana statutu jednostki pomocniczej wymaga konsultacji z mieszkańcami, bo będzie nieważna. W razie stwierdzenia przez organ nadzoru, że tych konsultacji z mieszkańcami gmina nie przeprowadziła wojewoda z pewnością uchyli w trybie uchwalone zmiany.
Z kolei sprawy wyborów sołtysa i członków rady sołeckiej reguluje ogólnie przepis art. 36 ust 2 ustawy o samorządzie gminnym, który brzmi: „ Sołtys oraz członkowie rady sołeckiej wybierani są w głosowaniu tajnym, bezpośrednim, spośród nieograniczonej liczby kandydatów, przez stałych mieszkańców sołectwa uprawnionych do głosowania." On także jest bardzo lakoniczny. I dlatego - podobnie jak w sprawie organizacji i zadań organów sołectwa - rozwinięcie zasad i trybu wyborów zarówno sołtysa jak i członków rady sołeckiej powinno się znajdować też w statucie sołectwa (zgodnie z przepisem art. 35 ust 3 pkt 2 ustawy o samorządzie gminnym).
Podaje Pan za mało danych odnośnie uregulowań w statucie, jednak jeśli ze statutu wynika, że 3-5 osobowa komisja wyborcza jest wybierana przez zebranie wiejskie w głosowaniu tajnym, to opisany przez pana przypadek odrzucenia bez powodu jednej kandydatury do komisji wyborczej jest złamaniem zasad prawidłowych wyborów. Podobnie jak wydawanie nieopieczętowanych kart do głosowania i bez pokwitowania. Także brak kotar lub innego odizolowanego miejsca na sali, gdzie odbywa się zebranie wyborcze do zapewnienia nieskrępowanego tajnego wyboru przez mieszkańców może sprzyjać fałszerstwom, a także łamać jedną z podstawowych, wręcz pryncypialnych zasad demokratycznych wyborów tj. zasadę tajności. A trudno o nią kiedy jedna osoba zagląda drugiej przez ramię i głosujący są z tego powodu być może pod jakąś presją.
Jednakże nie wiadomo czy te nieprawidłowości miały wpływ na wynik głosowania w taki sposób, że przesądziły o nieuprawnionym uzyskaniu przewagi nad kontrkandydatem przez osobę, która wybory wygrała. Podobnie trudno zakładać, że z powodu nieprawidłowości przy wyborze komisji wyborczej ta komisja nieuczciwie ustaliła wyniki wyborów. Nic Pan nie wspomina ilu było kandydatów i ile głosów każdy z nich otrzymał oraz ile głosów było sfałszowanych. I czy było! Jeśli nie można tego ustalić, to należy założyć, że nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik głosowania w ten sposób , że przesądziły go na korzyść osób, które wygrały. A tylko wtedy kiedy są dowody, że nieprawidłowości przesądziły o wyniku wyborów osoba, która w ich wyniku została pokrzywdzona może dochodzić swoich praw w drodze art. 101 ustawy o samorządzie gminnym tj. może wezwać organ gminy do usunięcia naruszenia swojego interesu prawnego tj. wezwać do unieważnienia wyborów i powtórzenia ich, a w razie odmowy – ma prawo do złożenia skargi do sądu administracyjnego.
Pisze Pan, że statut waszego sołectwa co do trybu wyborów sołtysa i członków rady sołeckiej jest nazbyt lakoniczny. Jeśli nie ma w nim takiego np. przepisu, że karty do głosowania mają być opieczętowane pieczęcią gminy i wydawane za pokwitowaniem – to jest to istotny powód dla którego rada gminy powinna statut poprawić. Przecież w wyborach do rady gminy nikt by nie „przepuścił" wydawania kart do głosowania bez pokwitowania.
Z kolei to, że nie było kotar to sprawa organizacji zebrania wyborczego, która należy do organów gminy. I to one są odpowiedzialne za zapewnienie warunków aby głosowanie istotnie było tajne.
 
Janina Pełnia
Gazeta Sołecka, nr. 5(221)
Strona główna "Gazety Sołeckiej"