• Kliknij
  • Kliknij
  • Zobacz więcej

Grudzień

Drukuj
grudzien2020Henryk Zagozda - Szadów Księży
O historii wielu polskich wsi opowiada nam już sama ich nazwa. Tak jest z pewnością w przypadku Szadowa Księżego i Szadowa Pańskiego (związanego z dziejami arcybiskupstwa gnieźnieńskiego). Dziś stanowią one jedno sołectwo w gminie Turek. Jego obszar rozpościera się szeroko tuż za północnymi granicami stolicy powiatu tureckiego, w malowniczym krajobrazie morenowych wzniesień, zwanych dumnie Szadowskimi Górami. Osią komunikacyjną tego terenu jest droga wojewódzka nr 470 łącząca Turek z Kołem. Sołtysem tego sołectwa o długiej czteroczłonowej nazwie: Szadów Księży i Szadów Pański jest Henryk Zagozda, z wykształcenia technik rolny, dziś już emerytowany pracownik administracji samorządowej, którego bogatym dorobkiem zawodowym, a przede wszystkim licznymi aktywnościami społecznymi można by obdzielić kilka postaci.
Spokojne otoczenie wsi oraz korzystne położenie komunikacyjne sprawiają, że szadowskie, podmiejskie okolice przyciągają kolejnych osadników, a w sołectwie liczba mieszkańców systematycznie wzrasta. – Dobrze pamiętam, że jeszcze u progu poprzedniej kadencji było nas szadowiaków dwóch wsi dokładnie 361 mieszkańców – informuje sołtys Henryk Zagozda. Dziś sołectwo zamieszkuje ponad 450 osób. – Wprowadziliśmy się tutaj z żoną Danielą u progu naszej małżeńskiej drogi, dokładnie 6 czerwca 1979 roku. Tej daty nie sposób zapomnieć, bo tego samego dnia rozpoczął swoją pierwszą pielgrzymkę do ojczyzny papież Jan Paweł II.
Sołtysem pan Henryk został już po dobrym zadomowieniu się na tym terenie. Było to dokładnie w 1994 r. w trakcie trwającej kadencji, a rekomendującym na tę funkcję był sam ustępujący poprzednik – nieżyjący już Bogumił Roj.
– Były to pionierskie czasy – wspomina dziś z rozrzewnieniem i dumą Henryk Zagozda. – Każdym przedsięwzięciem, każdą inwestycją odmienialiśmy oblicze wsi i warunki życia jej mieszkańców. Przez lata byłem wtedy kimś w rodzaju nieformalnego konsultanta śp. sołtysa Bogumiła Roja i całej lokalnej społeczności. Dla pracownika doradztwa rolniczego, z którym związałem się przez niemal całą swoją zawodową karierę, była to typowa rola. Ludzie nie szukali wtedy potrzebnych informacji w Internecie (bo tego nie było) ani w gazetach, tylko u mnie. I to nie tylko w kwestiach dotyczących prowadzenia gospodarstwa rolnego.
Odrodzony samorząd u progu lat 90. dawał mieszkańcom nie tylko nadzieję na lepsze jutro, ale także wiele konkretnych możliwości i sposobów, dzięki którym mogli brać sprawy wiejskiej społeczności we własne ręce, nie czekając na odgórne decyzje. Tym sposobem w Szadowie Księżym i Szadowie Pańskim już w 1991 roku przystąpiono do budowy wodociągu, a przewodniczącym społecznego komitetu tej inwestycji został nie kto inny, jak Henryk Zagozda. Budowę wodociągu zakończono w 1993 r., po podłączeniu ostatniego z kilkudziesięciu gospodarstw domowych na ponad 3-kilometrowym odcinku.
Kolejnym przedsięwzięciem, którego powodzenie radykalnie odmieniło nasze życie była telefonizacja liniowa całego sołectwa. – Dziś w dobie telefonów komórkowych coraz to nowszych generacji nie potrafimy docenić znaczenia tamtych dokonań – wyjaśnia pan sołtys. – Ale proszę mi wierzyć, że była to dla nas wielka zmiana. Telefon czy faks ułatwiał nie tylko pracę w urzędach. Dla zwykłego mieszkańca naszego sołectwa to było wielkie okno na świat, mógł dzięki temu lepiej prowadzić gospodarstwo rolne, oszczędzać złotówki wydawane dotąd na komunikację czy benzynę, założyć własną firmę. Czuliśmy się bezpieczniej i bliżej siebie, mogąc w każdej chwili zatelefonować do sąsiada, a w razie nagłej potrzeby wezwać pogotowie czy policję.
Lista inwestycji odmieniających sołectwo w trakcie kolejnych kadencji samorządu systematycznie rosła. W każdej z nich mieszkańcy oraz ich sołtys lokowali jakiś swój własny wkład. I nie polegało to wyłącznie na upominaniu się o istotne sprawy. Czasami trzeba było zakasać rękawy i złapać za łopatę albo wsiąść na ciągnik i pomóc w porządkowaniu terenu.
W dorobku swojego sołectwa, w jego nowej samorządowej rzeczywistości, sołtys Zagozda za szczególnie ważne uznaje inwestycje drogowe. Ich efektem jest 4,5 kilometra dróg o nawierzchni bitumicznej tworzących życiowe i rozwojowe arterie sołectwa. Sam doświadcza ich dobrodziejstwa rozwożąc kurendy po niemal 15-kilometrowej trasie. Niezwykle ważna była również budowa 400-metrowej drogi osiedlowej, gdzie zabudowa oraz związana z nią infrastruktura jest najgęstsza. Wybudowano też wygodny chodnik, który łączy skrzyżowanie drogi lokalnej z drogą powiatową na terenie sołectwa z ulica Kolską w Turku.
Teraz mieszkańcy Szadowa Księżego i Szadowa Pańskiego oczekują na budowę ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 470, wiodącej od Turku w stronę Galewa. Ta inwestycja nie tylko poprawi bezpieczeństwo użytkowników drogi, ale również posłuży miłośnikom rekreacji i turystyki.
– Pieniędzy w gminie nigdy nie było za wiele – mówi pan Henryk. – Ale zawsze wydawane były po gospodarsku, a kolejne przedsięwzięcia za nie realizowane dobrze wpływały na rozwój lokalny.
Sołectwo odczuwa także dobrodziejstwa wynikające ze skutecznego wykorzystania środków unijnych w skali lokalnej czy regionalnej. Z ich udziałem powstały np. niektóre z wymienionych inwestycji drogowych czy dobiegająca końca budowa regionalnej sieci Internetu szerokopasmowego, do której niespełna 30 lat po pamiętnej społecznej telefonizacji wsi włączone zostaną Szadów Księży i Szadów Pański.
Pan Henryk Zagozda do obecnego miejsca zamieszkania przyprowadził się z pobliskiego Chlebowa, położonego również w gminie Turek. Swoją rodzinną wieś przez 20 lat reprezentował sprawując mandat radnego tamtego okręgu.
– Był to rzadki taki przypadek nie tylko w naszej gminie, aby ta sama osoba reprezentowała wyborców spoza własnego sołectwa – opowiada nam Karol Mikołajczyk, wójt gminy Turek. – Jako radny pan Henryk był niezwykle zaangażowany w sprawy naszej gminy, rzetelnie pełnił wiele ważnych funkcji w naszym samorządzie, m.in. przez wiele lat był wiceprzewodniczącym Rady Gminy, kierował też pracami Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego. To człowiek, który w niezwykły sposób zjednuje ludzi swoim pogodnym i spokojnym usposobieniem. Zawsze jest życzliwy wobec osób potrzebujących pomocy. W każdej sprawie, w której uczestniczy, a która służy dobru wspólnemu, angażuje się całym sercem. Jest niezwykle oddany swojej społeczności jako sołtys i społecznik.
To ostanie słowo wypowiedzi wójta Mikołajczyka tylko ogólnie przedstawia charakter licznych zajęć, a także pasji, którym od dziesięcioleci poświęca znaczną część osobistego czasu Henryk Zagozda. Jedną z nich jest integrowanie byłych absolwentów Zespołu Szkół Rolniczych, którego dyplomem sprzed ponad 50 lat legitymuje się pan sołtys, a którą kilkanaście lat później ukończył obecny wójt gminy Turek, a także były nauczyciel i dyrektor tej szkoły. Henryk Zagozda przez wiele lat był aktywnym działaczem Wielkopolskiej Izby Rolniczej i reprezentował środowisko powiatowe rolników w jej gremiach wojewódzkich. Potwierdzeniem lat pracy na rzecz rolnictwa czy lokalnej społeczności są liczne odznaczenia państwowe, resortowe, regionalne (w tym „Za zasługi dla rolnictwa” z 2001 r. Srebrny Krzyż Zasługi z 2012 r., Odznaka Honorowa „Za zasługi dla Województwa Wielkopolskiego” z 2015 r.) oraz liczne pamiątki z różnych wydarzeń lokalnych czy wojewódzkich. Ale od lat na pierwszym miejscu w domu pana Henryka eksponowane są pamiątki oraz wyróżnienia, związane z długoletnią, bo zapoczątkowaną już w 1970 r., działalnością na rzecz krwiodawstwa. Obecnie jest aktywny w Środowiskowym Klubie Honorowych Dawców Krwi przy parafii św. Barbary w Turku. Pan Henryk nie tylko sam jest krwiodawcą, ale również promuje i popularyzuje tę ideę wśród mieszkańców gminy oraz sołectwa.
Społeczność sołectwa Szadów Księży i Szadów Pański ma możliwość realizowania wspólnotowych przedsięwzięć dzięki przyjętemu przez samorząd funduszowi sołeckiemu. Mieszkańcy od 2014 roku realizują plan odnowy wsi przyjęty z udziałem Stowarzyszenia „Szadowiacy”. W ramach programu działań uporządkowano plac pod budowę, a następnie (w 2014 r.) urządzono na nim plac zabaw dla dzieci. Ten kompleks obiektów służących mieszkańcom stopniowo się powiększał, wzbogacając się w pierwszej kolejności o altanę i siłownię zewnętrzną dla dorosłych. Sołtys oraz wspierająca go Rada Sołecka w składzie: Wioletta Jesiołowska, Karol Mac i Krzysztof Wlaź mają jeszcze wiele ambitnych planów dotyczących kolejnych przedsięwzięć oraz wykorzystania istniejących obiektów wspólnotowych.
W świetlicy użyczonej społeczności sołectwa przez miejscową Ochotniczą Straż Pożarną od 2019 r. funkcjonuje wygodna i estetycznie urządzona świetlica wiejska, remontowana staraniem samorządu lokalnego, a wyposażona m.in. dzięki funduszowi sołeckiemu oraz dotacjom regionalnym. To doskonałe miejsce spotkań mieszkańców oraz atrakcyjnych zajęć kulturalnych czy rekreacyjnych dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Tradycją w Szadowie Pańskim są imprezy okolicznościowe, takie jak zawsze pełen atrakcji i elegancji Dzień Kobiet, spotkania plenerowe mieszkańców czy imprezy mikołajkowe. Szadowiacy sami dbają o estetykę sołeckich obiektów, inicjując akcje porządkowe czy wykaszając pobocza dróg. Dbają także o lokalną tradycję, współorganizując albo uczestnicząc w dożynkach gminnych. Są aktywną częścią wspólnoty parafii św. Barbary w Turku. Niedawno wybudowali kapliczkę przydrożną upamiętniającą Ojca Pio, której lokalizacja nawiązuje do historii przydrożnego krzyża w Szadowie Pańskim, nowy stanął obok kapliczki i wykonany został staraniem miejscowej parafii.
To przywiązanie do tradycji i wyrazistych symboli przyniosło jeszcze jeden efekt w postaci sztandaru sołectwa. Pan Henryk jest przekonany, że w chwili uroczystego poświęcenia w 2006 r. był to pierwszy wiejski sztandar w Polsce. Ufundowany został ze składek mieszkańców oraz fundacji lokalnych przedsiębiorców. Okazji do reprezentowania oraz promocji sołectwa i gminy pod tą chorągwią nie brakuje. Obowiązkowo jest ona obecna podczas gminnych uroczystości patriotycznych oraz imprez okolicznościowych. Poczet sztandarowy zapraszany bywa również na uroczystości powiatowe. Od lat sołtys i rada sołecka Szadowa Księżego oraz Szadowa Pańskiego stają ze swoją chorągwią przed ołtarzem bazyliki licheńskiej podczas dorocznej Krajowej Pielgrzymki Sołtysów i Środowisk Wiejskich.
– Sztandar to nasza duma i honor – mówi Henryk Zagozda. – Ucieleśnia wszystko, co łączy naszą wiejską wspólnotę; jej wielowiekowe historyczne tradycje oraz współczesne dokonania, dzięki którym wieś wypiękniała i pozostaje dobrym miejscem do życia dla kolejnych pokoleń.
Ryszard Jałoszyński


Fot. archiwum sołectwa
Gazeta Sołecka nr 12/2020, str. 6-9

  • 1
  • 10
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9



1 Plac zabaw w Szadowie Pańskim.
2 Świetlica wiejska w Szadowie Pańskim.
3 Altana sfinansowana z funduszu sołeckiego.
4 Henryk Zagozda podczas VII Krajowych Dni Ogrodnika.
5 Spotkanie z mieszkankami sołectwa podczas Dnia Kobiet.
6 Droga gminna na osiedlu w Szadowie Pańskim.
7 Wiejski poczet sztandarowy sołectwa Szadów Księży (z lewej) obok sztandarów bractw modlitewnych parafii św. Barbary w Turku.
8 Kapliczka przydrożna upamiętniająca Ojca Pio w Szadowie Pańskim. Krzyż ustawiony obok niej wykonany został staraniem miejscowej parafii.
9 Henryk Zagozda przyjmuje odznakę Za zasługi dla rolnictwa od senatora Ireneusza Niewiarowskiego podczas uroczystości z okazji 10-lecia samorządu terytorialnego.
10 Mikołajki w świetlicy w Szadowie Pańskim zgromadziły liczne grono najmłodszych mieszkańców.