XXXVIII ZO ZGWRP: Nowe władze i panele eksperckie
13 -15 czerwca 2024 r. – X Międzynarodowy Kongres EKOFORUM w Supraślu
Potrzebny dialog, a nie antyunijne hasła
Rozmowa z dr. Jerzym Plewą, ekspertem Team Europe Direct, w latach 2013–2019 Dyrektorem Generalnym w Komisji Europejskiej, Dyrekcja ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich
– Polska wieś, której impulsy rozwojowe wiązały się głównie z rolnictwem, stopniowo przekształca się w obszar wielosektorowy. Jaki wpływ na te procesy ma nasza obecność w Unii Europejskiej?
– Postępująca transformacja polskiej wsi z obszaru silnie zależnego od rolnictwa w dynamiczny i wielosektorowy region to jeden z najbardziej widocznych skutków naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Dzięki funduszom unijnym, znacząco poprawiła się jakość życia na wsi – inwestycje w infrastrukturę, edukację i zdrowie przyniosły wymierne efekty. Na przykład tylko dzięki programowi Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020 około 104 mld zł przeznaczono na inwestycje w terenach wiejskich, co stanowi prawie jedną trzecią całkowitego dofinansowania z programów krajowych i regionalnych. W tym czasie Polska zrealizowała np. projekty modernizujące ponad 15 tys. km dróg wiejskich i rozbudowę infrastruktury edukacyjnej w ponad 900 szkołach.
Nowe szkoły, drogi i ośrodki zdrowia zwiększyły atrakcyjność obszarów wiejskich, przyciągając nowych mieszkańców i inwestorów. Wsparcie UE wpłynęło na rozwój lokalnych przedsiębiorstw – liczba małych i średnich przedsiębiorstw na terenach wiejskich wzrosła o 8% w ciągu ostatnich pięciu lat, co znacznie przewyższa średnią krajową. Dodatkowo, edukacja na wsi uległa znaczącym zmianom. Od 2015 roku liczba studentów pochodzących z obszarów wiejskich, którzy rozpoczynają studia wyższe, wzrosła o 15%. Programy unijne, takie jak Erasmus+, otworzyły dla młodzieży wiejskiej nowe możliwości zdobywania międzynarodowego doświadczenia.
W sektorze rolnym również dokonała się znacząca zmiana. Inwestycje modernizacyjne w rolnictwo, dzięki wsparciu unijnemu pozwoliły na zwiększenie konkurencyjności polskich produktów na rynku europejskim i światowym.
Obecnie w ramach różnych programów unijnych realizowane są projekty związane z rozwojem krótkich łańcuchów dostaw, cyfryzacją, budową systemów zaopatrzenia w wodę i oczyszczania ścieków, a także wsparciem edukacji oraz inwestycjami w szybki Internet oraz OZE. W ramach uruchomionego niedawno Krajowego Planu Odbudowy (KPO) przygotowywane jest m.in. wsparcie inwestycji w przetwórstwie rolno-spożywczym, ochronie środowiska, infrastrukturze technologicznej, a także inwestycji w energetykę odnawialną, sieci światłowodowe oraz termomodernizację domów.
Jak widać członkostwo Polski w Unii Europejskiej znacząco przyczynia się do bardziej wielofunkcyjnego rozwoju polskiej wsi, otwierając przed jej mieszkańcami nowe możliwości i przekształcając ją w nowoczesne, zróżnicowane gospodarczo obszary.
– Co współcześnie składa się na zasadniczy potencjał rozwojowy obszarów wiejskich w Polsce?
– Współczesny potencjał rozwojowy obszarów wiejskich w Polsce definiuje się przez kilka kluczowych czynników. Po pierwsze, jak wspomniałem na początku, rozbudowa infrastruktury – zarówno technicznej, jak i społecznej – która stanowi fundament dla dalszego rozwoju.
Po drugie, znaczący potencjał ciągle jeszcze leży w rolnictwie i związanych z nim działalnościach, takich jak agroturystyka oraz produkcja lokalnych i – miejmy nadzieję, że w przyszłości coraz częściej ekologicznych – produktów. Dane z 2019 roku wskazują, że sektor agroturystyczny przynosi rocznie około 1 mld zł dochodu, przyciągając turystów szukających wypoczynku w zgodzie z naturą.
Po trzecie, inwestycje w edukację i zdrowie są kluczowe dla zapewnienia długoterminowego rozwoju. Dzięki programom unijnym liczba szkół wiejskich oferujących dodatkowe kursy zawodowe i językowe wzrosła o 20% w ciągu ostatnich pięciu lat, co umożliwia młodym ludziom zdobycie umiejętności potrzebnych na współczesnym rynku pracy.
Równie ważny jest rozwój nowych technologii i ich wdrażanie w gospodarstwach rolnych oraz małych przedsiębiorstwach. Od 2018 roku obserwuje się wzrost liczby gospodarstw rolnych korzystających z technologii precyzyjnego rolnictwa o 30%. I chociaż liczba takich gospodarstw jest dalece niewystarczająca w stosunku do potrzeb, to stopniowo nie tylko zwiększa wydajność, ale także przyczynia się do bardziej zrównoważonego wykorzystania zasobów naturalnych.
Ponadto energia odnawialna staje się obecnie kluczowym elementem dla rozwoju obszarów wiejskich i co więcej – będzie miała rosnące znaczenie w przyszłości. Na terenach wiejskich dynamicznie rozwija się fotowoltaika i obecnie stanowi około 30% wszystkich instalacji w kraju. Biogazownie i farmy wiatrowe także zyskują na popularności, z ponad 200 działającymi biogazowniami i około 300 nowymi turbinami wiatrowymi zainstalowanymi w ostatnich pięciu latach. To nadal mało w stosunku do potrzeb, ale obecnie w ramach Krajowego Planu Odbudowy otwierają się nowe możliwości przyśpieszenia inwestycji w tym obszarze.
Zasadniczy potencjał rozwojowy obszarów wiejskich w Polsce, szczególnie w nadchodzących latach łączyć należy z wykorzystaniem nowoczesnej infrastruktury, zrównoważonym rozwojem rolnictwa, inwestycjami w kapitał ludzki oraz adaptacją nowych technologii, co razem tworzy solidną podstawę dla przyszłego wzmocnienia tych regionów.
– Jaką wartością w zestawieniu z tymi zasobami i możliwościami jest kapitał społeczny polskiej wsi? Jak powinniśmy go wzmacniać? Czy „stara Unia” może w tym służyć nam swoimi doświadczeniami?
– Kapitał społeczny polskiej wsi jest jednym z kluczowych czynników determinujących jej trwały rozwój i nowoczesność. Opiera się na relacjach, współpracy oraz zaufaniu pomiędzy mieszkańcami, co bezpośrednio wpływa na efektywność realizacji lokalnych inicjatyw i projektów. Zaangażowanie społeczności lokalnych, ich gotowość do wspólnego działania oraz umiejętność korzystania z dostępnych zasobów i możliwości to bezcenny zasób, który można wykorzystać do dalszego rozwoju wsi.
Wzmacnianie kapitału społecznego powinno opierać się na kilku filarach. Po pierwsze, niezmiernie ważne jest budowanie i utrzymywanie lokalnych sieci współpracy, w tym współpracy międzysektorowej, łączącej organizacje pozarządowe, biznes, samorządy oraz instytucje edukacyjne. Po drugie, kluczowe jest inwestowanie w edukację i rozwijanie umiejętności, które umożliwiają mieszkańcom aktywne uczestnictwo w życiu społecznym i gospodarczym. Warto również skupić się na promowaniu liderów lokalnych, którzy mogą inspirować i mobilizować społeczności do działania.
Doświadczenia krajów „starej Unii” mogą być i są dla nas bardzo wartościowe. Przykłady z krajów takich jak Dania czy Holandia pokazują, jak efektywne może być zaangażowanie społeczności lokalnych w planowanie przestrzenne, zarządzanie zasobami naturalnymi czy rozwój przedsiębiorczości na obszarach wiejskich. Skuteczne metody dialogu społecznego, które zostały tam rozwinięte mogą posłużyć jako wzór do naśladowania, szczególnie w kontekście budowania partycypacji lokalnej i zwiększania zaangażowania obywatelskiego.
Budowanie i wzmacnianie kapitału społecznego na wsi można skutecznie wspierać poprzez inicjatywy takie jak program LEADER, który jest jednym z kluczowych instrumentów polityki rozwoju obszarów wiejskich w Unii Europejskiej. Program ten promuje podejście oddolne, angażujące lokalne grupy działania w projektowanie i realizację strategii rozwoju. Przykładem udanej realizacji programu LEADER w Polsce są projekty takie, jak „Zielone Doliny” w województwie lubelskim, które integrują działania z zakresu turystyki, ochrony dziedzictwa kulturowego i ekologii. Dzięki temu projektowi lokalna społeczność nie tylko zyskała nowe możliwości rozwoju gospodarczego, ale również wzmocniła swoją tożsamość i spójność. Innym przykładem jest projekt „Szlakami Tatarskimi” w Podlaskiem, który poprzez renowację i promocję zabytków tatarskich przyczynił się do ożywienia turystyki i kultury. Projekty te, wspierane przez UE, pokazują, jak działania zorientowane na współpracę i wykorzystanie lokalnych zasobów mogą efektywnie wzmacniać kapitał społeczny.
Kraje „starej Unii” oferują inspirujące przykłady angażowania społeczności lokalnych w zarządzanie zasobami naturalnymi i rozwój przedsiębiorczości. Na przykład w Danii lokalne grupy działania LEADER współpracują z samorządami i przedsiębiorcami w projektach rozwoju zielonej energii, co przekłada się na zwiększenie nie tylko zatrudnienia, ale i lokalnej spójności. Polsce nauka płynąca z tych doświadczeń oraz adaptacja sprawdzonych rozwiązań może przynieść znaczące korzyści. Wzmacnianie kapitału społecznego przez partycypację lokalną, edukację i wspólne planowanie jest kluczowe dla trwałego i zrównoważonego rozwoju polskiej wsi. Wdrażanie najlepszych praktyk z krajów „starej Unii”, przy jednoczesnym wykorzystaniu funduszy unijnych, pozwala na skuteczne budowanie silnych, aktywnych i zintegrowanych społeczności lokalnych, które będą motorem zmian na obszarach wiejskich.
Wzmacnianie kapitału społecznego polskiej wsi to proces, który wymaga czasu, konsekwentnych działań oraz otwartości na uczenie się od innych. Wdrażając najlepsze praktyki z krajów „starej Unii”, możemy nie tylko zwiększyć zasoby kapitału społecznego, ale także przyspieszyć procesy rozwoju społeczno-gospodarczego, które są tak potrzebne na polskiej wsi.
– W latach 1997–2004, pełniąc funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, uczestniczył pan w pracach Zespołu Negocjacyjnego ds. członkostwa Polski w Unii Europejskiej i był odpowiedzialny za sprawy rolne. Co było wtedy trudniejsze, przekonywanie unijnych partnerów do polskich racji i oczekiwań czy rozpraszanie licznych obaw mieszkańców polskiej wsi, które towarzyszyły przygotowaniom do akcesji?
– Okres negocjacji akcesyjnych Polski do Unii Europejskiej był czasem pełnym wyzwań, zarówno na arenie międzynarodowej, jak i wewnątrz kraju. Z jednej strony, proces negocjacyjny z partnerami europejskimi wymagał skomplikowanych dyskusji i często trudnych kompromisów. Wiele emocji i stereotypów otaczało polskie rolnictwo, co znacznie utrudniało komunikację i wpływało na proces negocjacji. Musieliśmy zmierzyć się z różnicami w percepcji polskiego rolnictwa, które często były oparte na mitach i nieprawdziwych informacjach.
Z drugiej strony, równie istotne było „rozpraszanie” obaw wśród mieszkańców polskiej wsi. Lęk przed utratą suwerenności gospodarczej, przed „zalewem” tanimi towarami z UE, czy masowym wykupem ziemi przez cudzoziemców był głęboko zakorzeniony w społecznościach lokalnych. Dialog społeczny, oparty na rzetelnych informacjach i solidnych analizach, był kluczowy w osłabianiu tych obaw. Inicjatywy takie jak publikacje i seminaria, często wspierane przez Kościół katolicki, odegrały znaczącą rolę w edukowaniu i budowaniu zaufania wśród rolników i mieszkańców wsi.
Na uznanie i wielkie podziękowania zasługuje bardzo profesjonalna praca wielu ekspertów związanych z rolnictwem, tworzących tzw. Grupy Robocze wypracowujące szczegóły polskiego stanowiska negocjacyjnego, a także odpowiedzialne przygotowanie do wdrażania Wspólnej Polityki Rolnej w Polsce. Miałem zaszczyt tworzyć i kierować takim fantastycznym zespołem skupiającym 120 ekspertów z ministerstwa rolnictwa, instytutów badawczych, uczelni i przedstawicieli środowisk rolniczych, z którymi na bieżąco konsultowaliśmy warunki członkostwa w obszarze rolnictwa.
Podsumowując, obie te kwestie były niezwykle wymagające, ale też komplementarne. Bez skutecznego przekonywania naszych partnerów w UE i bez jednoczesnego zaangażowania społeczności lokalnych w proces, trudno byłoby osiągnąć sukces, którym bez wątpienia jest obecny rozwój i nowoczesność polskiej wsi, widoczne nie tylko przez pryzmat osiągnięć polskiego rolnictwa czy rozwoju infrastruktury wiejskiej, ale także takich programów jak LEADER, wspierających lokalne inicjatywy rozwojowe i innowacyjność na obszarach wiejskich.
– Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów, które aktywnie uczestniczyło w kampanii referendalnej dotyczącej przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, wcześniej, we współpracy z rządem Jerzego Buzka, było współorganizatorem cyklu spotkań pod hasłem „Polska wieś – europejskie wyzwania”, w których również Pan uczestniczył. Jak zapamiętał Pan te spotkania? Jakie znaczenie dla ich przebiegu i skutku miał udział stowarzyszeń sołtysów oraz samych liderów wsi?
– Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów odegrało kluczową rolę w przygotowaniu polskiej wsi do referendum akcesyjnego i integracji z Unią Europejską. Stowarzyszenie organizowało liczne merytoryczne dyskusje i debaty, równocześnie wspierając realizację programów informacyjnych skierowanych do rolników i mieszkańców wsi. Te działania dostarczały istotnych informacji o mechanizmach funkcjonowania zjednoczonej Europy i miały na celu przygotowanie społeczności wiejskich do zrozumienia i adaptacji do zmian wynikających z przystąpienia do UE.
W swojej działalności Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów unikało jednostronnego przekazu, koncentrując się na rzeczowej i konkretnej dyskusji, co sprzyjało otwartemu dialogowi i głębszemu zrozumieniu wszystkich aspektów przystąpienia do UE. Wielu sołtysów zachęcało mieszkańców wsi do wyrażania swojego głosu w referendum, podkreślając znaczenie ich uczestnictwa w decydowaniu o przyszłości kraju w strukturach europejskich. Takie zintegrowane podejście wzmocniło poczucie wspólnoty i odpowiedzialności za wspólne decyzje dotyczące naszej przyszłości.
Warto zaznaczyć, że premier Jerzy Buzek osobiście uczestniczył w wielu spotkaniach z mieszkańcami wsi, a ja miałem okazję wyjaśniać tajniki negocjacji. Spotkania te były forum, na którym mogliśmy wspólnie zastanawiać się nad przyszłością i wyzwaniami, jakie niesie ze sobą integracja z Unią Europejską.
Udział sołtysów i liderów wsi, jako reprezentantów społeczności lokalnych sprawiał, że informacje docierały bezpośrednio do mieszkańców wsi, co pozwoliło na lepsze przygotowanie do nadchodzących zmian. Społeczność zrozumiała, że choć integracja przynosi wyzwania, to również otwiera nowe możliwości rozwoju, dostęp do funduszy, nowe rynki i technologie.
Podczas tych spotkań nie tylko przekazywaliśmy informacje, ale również słuchaliśmy – co było niezwykle cenne. To właśnie te interakcje pozwoliły nam zrozumieć realne potrzeby i obawy polskiej wsi, co umożliwiło dostosowanie naszych strategii negocjacyjnych. Wpływ tych spotkań na dalszy rozwój polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich był znaczący i pozytywny, co pokazuje, jak istotne jest budowanie kapitału społecznego i zaufania w relacjach z władzami na wszystkich szczeblach.
Warto przypomnieć o tym czasie wielkiego wysiłku i strategicznych decyzji szczególnie teraz, gdy ze smutkiem obserwuję antyunijne transparenty organizatorów protestów, które zastąpiły realny dialog o problemach polskiej wsi i rolnictwa.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Ryszard Jałoszyński
Materiał powstał we współpracy z Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Polsce.
Dr Jerzy Plewa – ekspert Team Europe Direct. W latach 2013–2019 Dyrektor Generalny w Komisji Europejskiej, Dyrekcja ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, a od 2006 do 2013 Zastępca Dyrektora Generalnego. Wcześniej jako wiceminister rolnictwa odpowiedzialny za negocjacje o członkostwo Polski w UE w obszarze rolnictwo i dostosowania do Wspólnej Polityki Rolnej oraz wielostronne i bilateralne negocjacje handlowe (1997–2004). Długoletni pracownik naukowy, adiunkt w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (1982–1997), a także ekspert FAO i Banku Światowego, doradca Prezesa NBP (2004–2006).
Obecnie jako ekspert Team Europe zajmuje się Wspólną Polityką Rolną, zrównoważonym rozwojem rolnictwa, Europejskim Zielonym Ładem, negocjacjami handlowymi bilateralnymi i wielostronnymi, nauką, badaniami i innowacjami w rolnictwie.